Skrzydło Anioła
Po raz kolejny przynoszę do domu rzeźbę, prawie gotową, doskonałą tak jak doskonała jest natura.
Spacerowałam wiosną po burzy swoimi ścieżkami, tam gdzie lubię, tam gdzie naturalnie i dziko... Nagle pośród traw dostrzegłam leżące Skrzydło Anioła.
Wow, pomyślałam - to ZNAK! Podekscytowana przyniosłam konar do pracowni.
Moja ingerencja to tylko wygładzenie jednej strony oraz zabezpieczanie powierzchni lakierem.
Uwielbiam na nie patrzeć, dodaje mi skrzydeł w twórczości i nie tylko- to mój Talizman.