IN STATU NASCENDI

IN STATU NASCENDI

Wystawa Marthy Mulawy i Janusza Gilewicza w Kaplicy Zamku Sarny GREEN ART – NATURA SZTUKI, SZTUKA NATURY Jaga Hupało w dialogu z Artystami.


Kaplica zamkowa Św. Jana Nepomucena na terenie Zamku Sarny to wyjątkowe miejsce, imponujące skalą, bogactwem oryginalnych polichromii oraz wymowną historią, zwłaszcza w ostatnich kilku dziesięcioleciach, gdy ciągle coś się dzieje, powstaje i ulega destrukcji. Od prawie 300 lat funkcjonuje jako niemy świadek wydarzeń kształtujących specyfikę natury, kultury i cywilizacji Ziemi Kłodzkiej. Kontrreformacyjny program ideowy graficznych przedstawień obrazujących życie patrona stanowi współcześnie głównie tło dla koncertów muzyki dawnej. Festiwal Góry Literatury 2023 wprowadza do tego unikalnego wnętrza aktualną, niepowtarzalną plastykę, będącą efektem twórczej kooperacji Marthy Mulawy i Janusza Gilewicza. Starannie konserwowane iluzjonistyczne przedstawienie ołtarza jest konfrontowane z obrazami Gilewicza, które przez niego samego uznane są za ukończone dopiero w momencie zawieszenia ich na ścianie u ostatecznego nabywcy, tak bardzo dla artysty ważny jest sam proces powstawania dzieła. Obrazom towarzyszą dwa Anunnaki – pełnoplastyczne figury Marthy, dla których bazą stały się ukształtowane przez siły przyrody pnie drzew, uzupełnione o nieco antropomorfizujące elementy z acryliku, dodatkowo wzbogacone przez Janusza wyrafinowaną polichromią. Synergia, jaka powstała dzięki takiemu zestawieniu, to zapewne początek wspaniałej, wspólnej drogi artystycznej, podczas której wzajemne, inspirujące odziaływanie twórców kreuje nadzwyczajne wizualnie efekty. Bogate fakturowo i spójne kolorystycznie z otoczeniem obrazy Janusza Gilewicza to przykład sztuki intuicyjnej, gdzie artysta przede wszystkim podąża za wskazaniami dyktowanymi przez powstające dzieło, nie mając przy tym przed oczami ostatecznej jego formy. Stąd zapewne niefiguratywność tych przedstawień, improwizujący akt tworzenia pozostawia jedynie zarysy postaci lub przedmiotów, umożliwiając indywidualną i subiektywną recepcję.

Bardziej określoną wymowę mają Anunnaki Marthy Mulawy - kosmiczne bóstwa, mityczni potomkowie stwórcy wszechrzeczy Anu. Na ich powierzchniach znajdują się napisane przez owady tajemnicze inskrypcje, może będące instrukcjami, odnoszącymi się do najwyższej wiedzy i mądrości Wszechświata bądź pozaziemskiej cywilizacji o znacznie wyższym poziomie rozwoju. Dodatkowo ich fakturę urozmaicają piktogramy i ornamenty wykonane przez Janusza Gilewicza, któremu ich parareligijna forma podsunęła interesujące konotacje. Całość tych polichromowanych rzeźb mogłaby stanowić inspirację np. dla twórców gier komputerowych, gdzie oryginalność wizualna postaci odgrywa kluczową rolę. A punktem wyjścia tradycyjnie dla Marthy była natura – wyszukane gdzieś w plenerze zdegradowane kawałki drewna, którym artysta w ciągłym procesie twórczym nadaje nowe życie. Szanując naturalne procesy, którym podlegamy jako ludzie i doceniając kreacyjną potęgę przyrody jesteśmy świadkami nieustannego powstawania nowych wartości, zachwycających nie tylko tych najbardziej wyczulonych estetycznie, gdyż każdy etap tej kreacji towarzyszący naszej ziemskiej wędrówce to często pretekst do wzniosłego namysłu czy aksjologicznego zachwytu.

Tekst: Arkadiusz Woźniak

01 02 02a 03 04 05 06 07 08 IMG_20230710_133952 IMG_20230710_131537 IMG_20230710_122709 IMG_20230706_205412