Anunnaki
Już jako nastolatka wędrowałam godzinami nad Wisłą, a tereny wokół Parku Czartoryskich w Puławach były moimi ulubionymi. Stare wierzby i potężne topole białe jawiły mi się niczym ogromne fantastyczne postacie.
Ich rozrzeźbione barokowo pnie (ciała) zachwycały mnie do tego stopnia, że marzyłam, aby w środku mojego domu stała taka właśnie wierzba, miałam nawet upatrzoną, którą często odwiedzałam. Podczas pewnej gwałtownej burzy powalił ją piorun. Te pnie po piorunach, rozdarte, nadpalone, partiami przyczernione najbardziej mnie zachwycały i fotografowałam je z pasją.
Po latach marzenie o drzewie w domu stało się faktem. Obecnie w moim salonie stoi pniak przywieziony z Puław i suszy się jako materiał na kolejną rzeźbę. W pracowni natomiast z innego kawałka powstaje „Anunnaki”, kosmiczne bóstwo, mityczny potomek stwórcy wszechrzeczy Anu.
Na jego płaszczu znajdują się napisane przez owady tajemnicze inskrypcje, nierozszyfrowane do tej pory instrukcje, odnoszące się do najwyższej wiedzy i mądrości Wszechświata :-)
Pozyskanie materiału – Puławy; kwiecień 2022
Gotowa rzeźba – luty 2023
